serial który przez kilka pierwszych sezonów zapowiadał się na współczesną wersję Drużyny A i MacGyvera w ostatnich dwóch sezonach wyewoluował do czegoś kompletnie innego i zaskakującego...w ostatnim sezonie z odcinka na odcinek jest coraz lepiej i szkoda że już to ostatnie tchnienie...ale jakie...serial jest genialny i nie głupi...wszystko ma swój sens pomimo czasami wielkich uproszczeń
Zgadzam się z Tobą całkowicie, oglądam serial od początku i zawsze traktowałem go jako typowy letni zapychacz, lekki łatwy i przyjemny. Ale to co się dzieje w ostatnim sezonie sprawia ze na kolejny odcinek czekam z zapartym tchem. Z odcinka na odcinek jest coraz lepiej, ostatni odc to w ogóle moim zdaniem najlepszy w całym serialu. Aż żal że to już koniec serialu, chociaż przynajmniej serial odchodzi bardzo mocnym uderzeniem.