Roger pasuje to tej roli idealnie, w filmach jest i akcja i humor, to takie "idealne bondy"
Tomasz Beksiński uważał tak samo!
https://www.youtube.com/watch?v=hLcXO8eCPV8
- James, ale ja cię potrzebuję!
- Anglia też:-)
https://www.youtube.com/watch?v=Mmcmq1SPp8k
Nobody does it better!
Heh wlasnie na Tvp 1 leci Tylko dla twoich oczu, ja uwielbiam Rogera, jest, byl i bedzie moim najukochanszym Bondzikiem
To tak jak ja:). Właśnie skończyłem oglądać i na koniec znowu się wzruszyłem... tu jeszcze pełen życia, szarmancki...a wiem, że... Serdecznie pozdrawiam!
Też zawsze przeżywam odejscie swoich idoli, ale niestety już takie sa koleje losu.... coż, dożył sędziwego wieku, nakrecil wspaniale filmy, choc mògł stanowczy miec ich wiecej, przyszle pokolenie bedzie mialo co ogladac :)
Jak to się mówi... nic dodać, nic ująć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ujęłaś to idealnie! Cholera... znowu się wzruszyłem... sorki:)
Od "pierwszego wejrzenia". Pierwszy Bond jaki widziałem za dzieciaka był z Rogerem i tak mi zostało:)