Wiedziałam go w paru filmach, zawsze gdzieś się tam przewijał grając role drugo planowe lub epizodyczne, chyba nigdy nie widziałam go w roli głownej, ale obejrzałm tyle filmów a Jeter w niektóych z nich się zjawiał i już i stąd go znam. Jak mogłam dopiero teraz się dowiedzieć o jego śmierci,gdy minęło już tyle lat... nigdy wcześniej nie zwracałam na niego wielkiej uwagi, oczywiście kojarzyłam go z filmów róznych, a trzeba przyznać ze grał bardzo dobrze, i dobre postacie i te mniej dobre. Jest mi bardzo przykro że dowiaduje się o tym teraz... Był naprawde fajny :)
tak, wg mnie szczególnie jako Delacroix w ZM, i chyba dlatego płakałam w trakcie jego egzekucji :( sympatycznym człowiekiem był :)