Nie jest jakąś klasyczną pięknością, ale uwodzić potrafi. Jakby nie było to właśnie dla niej Sojka napisał "Jesteś moją kokainą..."
cala plyta Radical Graża, z której pochodzi m.in ten utwór to owoc jego kilkuletniego zwiazku z Trelą, dla ktorej kompletnie stracil głowę a nawet oszalał, jak mówiła wtedy warszawka, porzucając żonę w mnogiej ciąży i dwójkę dzieci. Byl to jeden z wiekszych skandali swego czasu. Sam Soyka po latach przyznał, że to była głupota, bo ten związek był toksyczny i nie warto było.
No wzięło go. ale jak ją sobie przypomnę w tej koszulce z Wielkiego Szu to nie ma się co dziwić...:)