Nie zgodzę się z moim przedmówcą, dla mnie w Dwóch i pół gra bardzo sztucznie i nie jest śmieszna. 1/10
to Twoje wlasne zdania wiec jakos trzeba ja uszanowac ale jeslu uwazasz ze tam nie jest smieszna to ja nie wiem co dla Ciebie jest zabawne.ona gra tam rewelacyjnie
marjan99, piszesz, że zdanie innych trzeba uszanować, po czym sugerujesz nieprzyjemnie, że Froogo nie ma ani poczucia humoru, ani pojęcia o grze aktorskiej. Dla mnie również ona jest rewelacyjna, ale proszę, nie traktujmy się w ten sposób.
Dla mnie ta postać w Dwóch i Pół jest dopełnieniem wspaniałej komedii. Gra bardzo dobrze i nie widzę w niej sztuczności. Jest podporą serialu, gdy magiczne trio w danym odcinku ma słabszą formę komediową, to wtedy wkracza Berta. Chciałbym, żeby częściej występowała w odcinkach. Oczywiście szanuje zdanie pana Froogo, ale mam prawo się z nim nie zgodzić.
Może cie nie śmieszyć i nie podobać ci się gra ale na 1 to chyba nawet Mroczki nie zasługują. Trzeba być kompletnym klocem żeby dostać 1
No więc odpowiadam. NIE. Siebie też nie lubię. Lepiej ci? Tylko po co się tak spinasz? Napisałem swoją opinię, po to właśnie jest tutaj opcja komentowania. Nie zgadzasz się ze mną? A proszę bardzo!
Być może. Dziwię się trochę, że to właśnie ona była według Ciebie najlepsza. Jak dla mnie Allan i Charlie biją ją na głowę humorem i naturalnością. Ale każdy ma swoje zdanie. POZDRAWIAM SERDECZNIE! :)