Ktoś już wspominał w komentarzach, że film ma klimat jak z Philipa Dicka. To prawda! W pierwszych scenach Law i Leigh jedzą posiłek z baru Perky Pat. A Perky Pat to bohaterka powieści Ph. Dicka Trzy Stygmaty Eldritcha Palmera. Przypadek? Nie sądzę. Tyle że w powieści zamiast gry jest narkotyk, który zmienia świat zewnętrzny i wciąga innych ludzi. Kto weźmie choć jedną dawkę, nigdy nie wyjdzie z halucynacji albo rzeczywistości równoległych/ pudełkowych, jak w tym filmie.