Film obejrzałem wielokrotnie i zawsze zastanawia mnie scena, w której Antoni Kosiba po wizycie w sklepie u Marysi w trakcie deszczu gdy słyszy gdy ta nuci piosenkę, a następnie w nocy budzi się, nerwowo chwyta za nożyczki, przycina brodę spoglądając w lustro by w końcu wylać na siebie kubeł wody czy wtedy przypomniał sobie kim jest naprawdę? Być może było to ujęte w książce, której niestety nie czytałem. Będę wdzięczny jeżeli ktoś podzieli się swoimi przemyśleniami na ten temat.