- jakby ktoś nam opowiadał ten film, czasem kamera ukrywa scenę morderstwa, czasem ją czyni bardziej emocjonalną, np. pokazując rozsuwające się drzwi z lustrami w hotelu. Nieraz to hitchcockowskie gospodarowanie emocjami dzięki zdjęciom przydaje się filmowi w sensie czysto komercyjnym, bo można było opatrzyć film...
Kino typowe niestety dla lat 90, nudna praca kamery, przewidywalny montaż, brak kombinacyjnych ujęć. Historia osiada na mieliźnie po 30 minutach. Nie ma ani odpływu ani przypływu film na tej mieliźnie siedzi do przewidywalnego, ckliwego i pozbawionego ciężaru finału. Kilku seryjnych morderców nie potrafi dorwać kobitki...
więcejZawsze lubiłem ten film. Dzisiaj obejrzałem go po raz kolejny, pierwszy raz po przeczytaniu książki i pierwszy raz było coś nie tak. Choć nie jest idealny to jak dla mnie najlepsze ekranizacja książki Grishama jaką oglądałem (w porównaniu do fatalnego "Zaklinacza deszczu" i takiej sobie "Firmy") Pierwszy raz nie...
Intryga w sumie taka sobie (w "Firmie" ,czy "Kliencie") ,za to klimat świetny. Do tego realizm sytuacyjny i para świetnych,z pozoru nie dobranych bohaterów. Aż miło popatrzeć. Washington i Roberta naprawdę dają radę pod czujnym okiem Alana J. Pakuli. Atmosfera osaczenia,drobiazgowe śledztwo,zero efekciarstwa. To lubię.
więcejObejrzałem wczoraj powtórkę , film ok w stylu piękna dziewczyna i jej prześladowcy; aktorzy jeszcze tacy młodzi;); uproszczenia i braki logiki w normie gatunku - JR uciekła przed spiskiem z jedną torbą, ukrywa się usilnie,ale co dzień ma nowe super ciuchy i fryzurę.. tak, czy inaczej można obejrzeć , wiadomo,że dobro...
więcejDla fanów tego typu historii (twierdzę, że i ja się do takowych zaliczam) będzie to raczej przyjemny seans, ale nie ma co ukrywać - film już nadgryziony zębem czasu, a przewidywalność niektórych rozwiązań naprawdę aż boli. Nie powiem - miło się to ogląda, płynnie, akcja dość dobra, no ale niczego nie urywa, to na...