Cóż. Tytuł jego debiutu intrygujący, przez to przyciągający widza.
Oglądając jego debiut i wiedząc, że jest to po części jego autobiografia, sam Dolan może wydać nam się narcystycznym, zgorzkniałym, zarozumiałym sukinkotem, któremu chrześcijańskie przykazanie "szanuj ojca swego i matkę swoją" jest obce. Można go ganić...
Dobrze rokuje na przyszłość. Jestem pod wrażeniem, chłopak w moim wieku, a już takie osiągnięcia. Nie miałam pojęcia, że oprócz aktorstwa, jest reżyserem, scenarzystą i producentem. Po obejrzeniu "Wyśnionych miłości" spodziewałam się raczej kogoś "wiekowego". Temat trudny, bardzo dojrzały.
może by tak zmienić główne zdjęcie, nikt z użytkowników trafiających na ten profil nie
będzie poważnie traktował reżysera ze zdjeciem z dzieciństwa
Dolan uosabia wszytsko to, co mnie fascynuje. Bezkres charyzmy, oryginość, smak czegos ulotnego i rownoczesnie niepokojacego. Bardzo podoba mi sie jego gra aktorska, a jesli chodzi o 2 jego filmy, to naleza one do moich filmowych perelek. Ta gra barw, smakow, kolorow. Celnosc przekazu. Achh... uwielbiam.
Geniusz? Skoro w takim wieku potrafi tyle to strach pomyśleć co bedzie za kilka/kilkanascie
lat. Widać tutaj wpływ postmodernizmu. Inspiracje Wong Kar Waiem, Almodovarem czy
sprawność filmowych technik, niczym u Arronofskyego.
Powiew świeżości w kinie światowym.
jako aktor i reżyser. Oglądałem "Wyśnione miłości" i sobie myślę, że pewnie dzięki temu
filmowi taki młodziutki aktor wypłynie na szerokie wody, pewnie to jego pierwszy poważny
film w głównej roli... Jakież było moje zdziwienie gdy przeczytałem, że już ma niezły dorobek
aktorski i reżyserski, a ogólnie to jest...
Ten chłopak to prawdziwe filmowe zwierzę! jestem w szoku, jak w tak młodym wieku można zrobić tak niepretensjonalny, niezwykły film!
Filmweb.Za rok dogoni Kubricka.Taa, przegonił już Kurosawę ,Polańskiego, braci Coen, Ridleya Scotta itp.Dobry jest.Polscy widzowie znają się na kinie:DD
Teraz czekam na jakiegoś 12-sto latka (koniecznie ładnego) , który nakręci film o dojrzewaniu i trudnym dzieciństwie lub relacjach z ojczymem czy inną macochą.Wtedy...
Berith7777 Przejrzałem tresci jego pięciu reżyserskich filmów i juz wszystko jasne skąd facet ma kasę na swoje filmy w tak młodym wieku.Mam tylko nadzieję,że ta tematyka go interesuje,a nie,że jest tylko opłacaną marionetka.
Który jego film polecacie na początek, żeby się nie zniechęcić? Zbieram się od dłuższego czasu, choć jeszcze nic nie obejrzałem.
Hiszpanie mają swojego Jamesa Deana-Paula Newmana-Marlona Brando. FRANKIE w "Wyśnionych miłościach" to aktorska perła.
Uwielbiam Xaviera jako reżyser, jednak jego występowanie w swoich filmach według mnie nie
wychodzi mu. Wiem, że jest dużo zwolenników Xaviera jak aktora, ale ja osobiście za tym nie
przepadam. Jakie jest Wasze zdanie?
Dlaczego? Dlatego, że jego średnia jest "nieco" przesadzona. Pierwszy raz coś takiego widzę.
Chyba oceniały go tylko kobiety, którego uroda zawładnęła ich pojęciem "kunsztu aktorskiego".
1/10. Dziękuję
Mało tego, nie tylko już było ale w dodatku lepiej zrobione.Koleś się nie rozwija i zjada własny ogon.Po debiucie, na poziomie debiutanckiego filmu się zatrzymał.
Wyrósł z niego tak zwany "wieczny amator".