Trzech artystów ulicznych oskarża
Terry'ego Gilliama o bezprawne wykorzystanie dzieła ich autorstwa w
"Teorii wszystkiego". Ich zdaniem twórca skopiował mural, jaki stworzyli oni w Buenos Aires. Podjęli więc prawne kroki, by powstrzymać dystrybucję filmu, który ma trafić do ograniczonej dystrybucji kinowej w USA 19 września.
Franco Fasoli, Nicolas Escalada i Derek Mehaffey twierdzą, że
Gilliam naruszył ich prawa autorskie, kopiując ich pracę i wykorzystując ją przy promocji i dystrybucji swojego filmu. Artyści domagają się zadośćuczynienia, chcą też powstrzymania dalszej dystrybucji filmu (który miał już premierę w wielu krajach, m.in. Polsce).
Tak wygląda sporny mural.
To nie pierwszy raz, gdy pozwany Gilliam okazał rażący brak poszanowania dla prawa autorskiego, czytamy w pozwie. Jego autorzy nawiązują tu do podobnej sprawy dotyczącej filmu
"12 małp".