Film bez dialogów o roku z życia grupy Wielkich Stóp, surrealistyczna komedia o imigranckim zderzeniu z artystycznym światkiem Nowego Jorku i mroźny horror o leśnym ośrodku wypoczynkowym, w którym chętnie rozgościłby się Jack Torrance z "Lśnienia". Taka kombinacja może zaistnieć tylko po 22:00! Nocne Szaleństwo podczas 24. MFF mBank Nowe Horyzonty dostarczy jak zawsze wyjątkowego rodzaju przyjemności na granicy dobrego smaku i filmów-jednorożców, niepodobnych do niczego innego. W tym roku w ramach sekcji będzie można zobaczyć m.in. "
Sasquatch Sunset"
Davida i
Nathana Zellnerów (z
Jessem Eisenbergiem i
Riley Keough w niecodziennych rolach), "
Cuckoo"
Tilmana Singera (
Hunter Schafer ponownie udowadnia, że ma wielki talent!) i "
Problemistę"
Julio Torresa (z niezmiennie znakomitą
Tildą Swinton).
Trwa sprzedaż karnetów na 24. MFF mBank Nowe Horyzonty (18-28 lipca).
Zapomnijcie o pierwszym segmencie "
2001: Odysei kosmicznej" – oto film o małpach, który robi piorunujące wrażenie! "
Sasquatch Sunset" to efekt długoletniej fascynacji
Zellnerów Wielką Stopą – to ich drugi film poświęcony temu stworzeniu! – który ma siłę zdolną wykurzyć publiczność z kina. Zachęcamy jednak do wytrwałości: nieczęsto zdarza się, by
Jesse Eisenberg i
Riley Keough zagrali wielkie małpy, zaspokajające wszelkiego rodzaju (naprawdę, wszelkiego!) potrzeby. Można się śmiać, można brzydzić, ale w tym szaleństwie jest metoda: opowiedzieć o charakterze naszej relacji z naturą. Jak napisało "Variety":
musisz to zobaczyć, żeby uwierzyć, że taki film w ogóle powstał. Znów zaczniemy od
Kubricka, bo trudno nie zacząć, gdy mowa o horrorze, którego akcja dzieje się w dziwacznym pensjonacie w sercu gór i lasów Bawarii. Tam, przymuszona przez ojca i macochę, przyjeżdża Gretchen (znakomita, znana z "
Euforii"
Hunter Schafer), by wkrótce, z nudów, przekory i potrzeby wyrwania się z tego odludzia, przyjąć propozycję pracy w ośrodku kierowanym przez pana Königa (wspaniały come back
Dana Stevensa). Tak jak Jack Torrance z "
Lśnienia", zacznie wkrótce dostrzegać demoniczność hotelu i jego otoczenia: opustoszały nocną porą od czasu do czasu jest nawiedzany przez krzyk, jego goście nie mogą po zmroku wychodzić poza jego teren, a czasem nawet wymiotują bez powodu. Czy Gretchen postradała zmysły, czy naprawdę coś jest głęboko nie tak z tym rozkosznym, leśnym azylem?
Wszyscy kochamy
Tildę Swinton, nawet jako kolejną Monsterę, rozczochraną marszandkę wszelakiej sztuki nowoczesnej (zwłaszcza drogiej i spektakularnej). No, może oprócz jej nowego asystenta, który przetrwa wszystko, by spełnić swój zagrożony amerykański sen, zostać w Nowym Jorku i projektować zabawki.
Julio Torres (pochodzący z Salwadoru komik i scenarzysta) upakował w tej odjechanej komedii wiele własnych emigranckich doświadczeń i przekuł je w szaleńczą filmową jazdę bez trzymanki, a do zagrania kolejnych potworów stojących na drodze młodego artysty stawiającego pierwsze kroki w nieludzkim środowisku namówił
RZĘ,
Isabellę Rossellini (jako narratorkę) i
Gretę Lee a także
Catalinę Saavedrę (aktorkę nieprofesjonalną, którą "odkrył" inny południowoamerykański żartowniś,
Sebastián Silva i zatrudnił w "
Służącej"). Takiej dozy surrealizmu, czarnego humoru i absurdu (jak choćby biurokratyczny system wizowy) i satyry nie pamiętam w amerykańskim wydaniu od czasu "
Brazil"
Terry’ego Gilliama. (opis: Ula Śniegowska)
Jeszcze więcej szaleństwa, czyli filmy Quentina Dupieux
Oprócz wspomnianych wyżej filmów, w programie Nocnego Szaleństwa znajdą się także dwa filmy stałego bywalca tej sekcji – reżysera, który ożywił "
Morderczą oponę" i równie morderczą kurtkę w "
Deerskin". Na Nowych Horyzontach wylądują "
Yannick" oraz "
Daaaaaalí!"
Quentina Dupieux, czym chwaliliśmy się już w jednym z ostatnich newsów.