Po problemach z oskarżeniami o molestowanie seksualne
James Franco na dobre wraca do aktorstwa. Właśnie poinformowano o jego angażu do filmu "Me, You".
O filmie "Me, You"
Akcja filmu rozgrywa się w latach 50. na włoskiej wyspie Ischia. To tam spędza lato 16-letni Marco. Jego towarzyszem jest twardy rybak Nicola, były żołnierz amerykański, który dzieli się z chłopakiem opowieściami o morzu i wojnie.
Pewnego dnia Marco poznaje 20-letnią Caię, która przeżyła obóz koncentracyjny. Kiedy usłyszał jej historię, postanowił się zemścić. Wierzy, że kiedy podpali willę, w której zatrzymali się grubiańscy niemieccy turyści, zyska przychylność dziewczyny.
Franco wcieli się w rolę rybaka. W obsadzie jest też
Tom Hollander jako ojciec głównego bohatera i Daisy Jacob jako Caia. Za kamerą stanie
Bille August, a scenariusz przygotował
Greg Latter.
Zdjęcia rozpoczną się we wrześniu.
Getty Images © Target Presse Agentur Gmbh O co oskarżany był James Franco
James Franco został pozwany razem ze swoimi partnerami biznesowymi Vince'em Jolivette'em i Jayem Davisem, z którymi założył firmę produkcyjną RabbitBandini oraz szkołę aktorską Studio 4. Gwiazdor oskarżany był o liczne przypadki molestowania seksualnego, dyskryminacji ze względu na płeć i inne przewinienia wobec setek studentów korzystających z zamkniętej już szkoły.
Jak mogliśmy przeczytać w pozwie,
Franco obiecywał studentkom nie tylko praktycznie szkolenia z aktorstwa, ale również udział w jego projektach filmowych. W zamian oczekiwał czeku na 300 dolarów miesięcznie od osoby, a także zgodę na "przekraczanie granic". Pod tym eufemistycznym terminem kryło się zmuszanie studentek do rozbierania się przed
Franco, a nawet oddawania się czynnościom seksualnym rzekomo na potrzeby prób kamerowych, w których jednak zawsze jakimś cudem aktywnie uczestniczył gwiazdor. Nagrany materiał wideo nie był kasowany, lecz zachowywany przez
Franco, który miał wyjaśniać, że osobiście "oceni" postępy uczestniczek kursów. Kiedy jednak przychodziło do angażowania osób do rzeczywistych projektów aktora, oferty otrzymywały głównie osoby spoza szkoły lub też te z najładniejszych studentek, które zgodziły się na najbardziej ekstremalne żądania oskarżonych.
W 2021 roku w wyniku ugody pozwy zbiorowe zostały wycofane. Co dostały skarżące osoby w zamian, tego nie ujawniono.
Zwiastun filmu "Zeroville", który James Franco wyreżyserował