Młody mężczyzna (Jan Nowicki) biegnie z bukietem kwiatów przez miasto. Gdy dociera na miejsce, wsiada do windy, kierując się na trzynaste piętro. Tuż przed końcem podróży złośliwe urządzenie zacina się, a mężczyzna zostaje uwięziony w pułapce.
Genialna groteska, surrealizm sytuacyjny w windzie.
Mężczyzna z kwiatami utknął w windzie przed 13 piętrem, z tej perspektywy ogląda otaczającą go rzeczywistość, filozoficzny upływ czasu, przemijanie, ludzkie pragnienia i oczekiwania z weryfikacją, którą przynosi po jakimś czasie.
Jak w kalejdoskopie widzimy młoda...