Z laboratorium ucieka stwór zwany gargantua. Kiedy w kraju zaczynają w niewyjaśnionych okolicznościach ginąć ludzie, pierwszym podejrzanym jest poszukiwane zwierzę. W innym rejonie Japonii sytuacja się powtarza i ludzie zaczynają domyślać się, że mają do czynienia z dwoma potworami.
...Ten "staroć" był wyświetlany w polskich kinach dokładnie w 1977 roku - pamiętam bo był to pierwszy film w moim życiu, na którym byłem indywidualnie w kinie (w gronie kolegów, ale bez rodziców i bez swojej klasy) - a był to koniec trzeciej klasy podstawówki. . Film naprawdę mi się podobał jak pamiętam
Reżyser Inoshiro Honda („Godzilla", „Rodan - ptak śmierci", „Inwazja potworów") przedstawia tym razem dwa ogromne małpoludy staczające walkę w centrum Tokio. Autorem efektownych zdjęć trickowych jest najlepszy japoński specjalista Eiji Tsubaraya, współtwórca większości wyświetlanych u nas filmów o potworach.
w kinach w Polsce emitowany chyba w latach 80-tych. Gargantua to taka wyrośnięta małpa a może człowieko-małpa. A w tym filmie są dwie: czerwona - dobra i zielona siejąca zagładę. Oczywiście oba monstra sobie walczą niszcząc całe miasta przy okazji. Efekty specjalne wtedy dobre a dziś żadne. No ale dla fanów twórczości...
więcejFilm od samego początku jest ciekawy, wątek ludzki OK i niesamowite efekty specjalne. Walka jest dynamiczna, realna i brutalna. Muzyka Ifukube jest jak zawsze genialna. Potwory mają dużo czasu ekranowego, film nie nudzi i ma klimat taki trochę jak "Destroy All Monsters" czy "Terror Mechagodzilli". 8/10.