W mojej opinii, cały film to studium pedofilstwa ubranego w szaty wzajemnej miłości miedzy 50 letnim facetem a 11 letnią dziewczyną.
Nie jestem pewien czy to ja nie zrozumiałem ukrytego przekazu tego filmu czy może jest to po prostu jakieś dziwne pedofilskie wyobrażenie wielkiego love story.
Jeśli ktoś może to niech mi wytłumaczy.
Piękny w swej prostocie, dawno nie widziałam tak rewelacyjnego filmu. Jedyne czego żałuję, to to, że nie najpierw nie przeczytałam książki, na podstawie której został napisany scenariusz.. Och, mam ochotę zobacz raz jeszcze i z pewnością to zrobię, tylko nie wiem czy zaraz, czy może wytrzymam do jutra :)